O książce: rok / Alan długo całował Lucky i nie miał dość, wydawało się, że chce ją wypić do dna. Otworzyła oczy i spojrzała na niego załzawionymi oczami. „Chcę należeć do Ciebie” – szepnęła dziewczyna, ledwo łapiąc oddech, spodziewając się inwazji, bo moment był w sam raz. - W tej chwili, proszę. Ale nie spieszyło mu się do całkowitego opanowania jej, choć sądząc po jego ciężkim oddechu i prawie czarnych oczach z rozszerzonych źrenic, powstrzymywał się z całych sił. Alan chciał mieć Lucky na całe życie, nie chcąc się nią z nikim dzielić. I postanowił zaryzykować i wykorzystać jej pasję. - Kochanie, chcę, żebyś należała do mnie do końca mojego życia. Chcę zasypiać i budzić się obok Ciebie każdego dnia i kochać Cię aż do ostatniego tchnienia. Przepraszam, nie zgadzam się z niczym mniejszym..